Moja mamo, ja wiem
ile nocy nie spałaś,
gdy przy pryczy klęczałaś,
gdym ja chory był.
W ciszy nocy szeptałaś:
Boże spraw, Boże ratuj me dziecię,
Boże daj, by mój synek,
maleńki wyzdrowiał i żył.
Matko Polska, Ty szłaś
przez step i zawieję
po lekarstwa, ziemniaki,
kapustę i chleb.
I chowałaś swych bliskich
w bezimiennej mogile
w głuchym stepie, Irkucku,
wśród tajg i pięknych drzew.
Mamo moja, To Ty,
tylko Ty mnie nauczyłaś
kochać Polskę – w piosence,
w pacierzu i snach.
Dzięki Tobie, o Matko,
do Ojczyzny wróciłem,
dzięki Tobie ja żyję,
ja kocham, o Matko, ja śnię.
Autor nieznany
słowa przysłała p. Żyłko.