Członkowie Związku Sybiraków w Przemyślu i Zarząd Oddziału Związku z głębokim żalem żegnają nieodżałowanej pamięci Koleżankę
Szanowna pogrążona w żałobnie Rodzino, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi, rodzino sybiracka.
W życiu każdego z nas przychodzi taki moment, że musi pożegnać bliską osobę. Dzisiaj rodzina sybiracka z bólem i smutkiem zgromadziła się aby pożegnać Panią Helenę Cichocką długoletnią członkinię odrodzonego na ziemi przemyskiej Związku Sybiraków. Osobę zasłużoną, współorganizatorkę powstającego w 1990 r., w Przemyślu Koła a później Oddziału Związku Sybiraków.
Działalność Pani Heleny na rzecz naszego Związku jest nie do przecenienia. Przez wiele lat aktywnie uczestniczyła w życiu Związku biorąc udział w uroczystościach religijno-patriotycznych, w wielu spotkaniach z młodzieżą szkół przemyskich i powiatu przemyskiego, świadcząc o tragicznym losie Polaków deportowanych na Sybir i do Kazachstanu, gdyż sama doświadczyła tego losu. Powracający z zesłania Sybiracy należeli do grupy najbiedniejszych z biednych.
Jako 4-letnia dziewczynka wraz z bratem Kazimierzem i rodzicami 10 lutego 1940 roku została wyrwana z domu rodzinnego w Hruszatycach koło Lwowa i zesłana do wsi Poługrudowa
w województwie Omskim ZSRR. Na Syberii Pani Helena żyła w tragicznych warunkach, o głodzie i chłodzie.
Wielokrotnie mówiła, że nie miała dzieciństwa, utraciła je w chwili załadowania do bydlęcego wagonu i deportacji na Sybir. Po 6-letniej tułaczce do Polski powróciła w czerwcu 1946 roku. Jako nędzarz z tobołkiem z Syberii. Musiała na nowo zacząć żyć od niczego, gdyż to co rodzice posiadali pozostało za granicą na Kresach Wschodnich.
Uczyła się i pracowała. W 1959 r. wyszła za mąż za Pana Stanisława, również Zesłańca Sybiru, którego z bólem i smutkiem pożegnaliśmy 12 listopada 2020 r
Za zaangażowanie i głoszenie prawdy historycznej o losie Polaków deportowanych na Sybir Pani Helena otrzymała odznaczenia państwowe i związkowe – Medal Pro Memoria, Krzyż Zesłańców Sybiru, srebrną i złotą odznakę za zasługi. Pani Helena wraz z mężem zasiała pamięć o Zesłańcach Sybiru w córkach Teresie i Beacie.
Dziś odchodzi od nas kolejny świadek bolesnej historii narodu polskiego. Historii, o której nie wolno było mówić od zakończenia II wojny światowej do 1988 roku, do momentu reaktywacji Związku Sybiraków.
Jutro przypada 84. rocznica podpisania Paktu Ribbentop-Mołotow w wyniku, którego 17 września 1939 r. na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wkroczyła Armia Czerwona. Dla tysięcy Polaków, rozpoczęła się tragedia zesłań na Sybir i do Kazachstanu. Przy pomniku „Zesłańcom Sybiru i Ofiarom Katynia” złożymy kwiaty i zapalimy znicze.
Pani Heleno w imieniu społeczności Związku Sybiraków dziękuję, że byłaś z nami i pracowałaś wraz z mężem Stanisławem na rzecz innych Zesłańców Sybiru z naszego Koła i Oddziału.
Nie wszystko da ująć w mowie pożegnalnej bo było wiele działała na przestrzeni 30 lat.
Z bólem i smutkiem wypowiadam słowa, które kierują członkowie Związku Sybiraków nie mówię żegnaj lecz do zobaczenia w lepszym życiu, w królestwie niebieskim.
Spoczywaj w spokoju.
Rodzinie i przyjaciołom w imieniu Zarządu Głównego, Zarządu Oddziału Związku Sybiraków i swoim własnym składam wyrazy głębokiego współczucia.
Kwatera | 27 |
Rząd | 7 |
Nr grobu | 9 |
Data urodzenia | 1936-10-03 |
Data zgonu | 2023-08-19 |